Ordynacka przed wyborami

Komitet Wykonawczy Rady Naczelnej Stowarzyszenia na swoim posiedzeniu zdalnym 21 sierpnia br omówił bieżące wydarzenia, ale przede wszystkim dyskutował nad najbliższą aktywnością i zaangażowaniem swoich członków w nadchodzące wybory parlamentarne. Nadchodzące wybory i inauguracja oficjalnej kampanii wyborczej to pierwszy z tematów. Od majowego Kongresu Ordynackiej przesądzona jest umowa z komitetem wyborczym Nowej Lewicy o współdziałaniu. Umowa nie wyklucza współpracy z pozostałymi komitetami opozycyjnych partii demokratycznych, tym bardziej, że w Stowarzyszeniu od majowego Kongresu, przeważała opinia o celowości powołania, wzorem porozumienia senackiego, wspólnych list wyborczych.

Listy wyborcze i wybory

Na „jedynkach” list wyborczych Nowej Lewicy znalazło się kilku przedstawicieli Stowarzyszenia Ordynacka:

  • Darek Wieczorek w Szczecinie,
  • Marcin Kulasek w Olsztynie ,
  • Przemek Koperski w Bielsku-Białej,
  • Włodek Czarzasty w Sosnowcu,
  • Zdzisław Wolski w Częstochowie.

Członek Ordynackiej bardziej identyfikowany z Unią Pracy – Waldemar Witkowski startuje z listy opozycji demokratycznej do Senatu RP w okręgu bolesławieckim.

Jurek Woźniak – obecny Wiceprezydent Katowic, startuje jako „dwójka” w Katowicach.

Na dalszych miejscach list Nowej Lewicy znaleźli się też Irek Nalazek, który zamyka listę w Olsztynie, Iwona Chmiel i Wiesiek Siwczak startujący w Katowicach, Wojciech Długoborski w Szczecinie. W Warszawie kandyduje z listy Nowej Lewicy były poseł Piotrek Gadzinowski. W Lublinie na liście Koalicji Obywatelskiej (PO) znajduje się Henio Łucjan.

Mężowie zaufania i obserwatorzy społeczni wyborów

W związku z kampanią wyborczą dyskutowano o sposobie zasilenia przez członków Ordynackiej szeregów mężów zaufania i społecznych obserwatorów wyborczych. Mężów zaufania powołują komitety wyborcze partii i i koalicji. Mają oni prawo nie tylko do wizytowania i obserwacji komisji wyborczych, ale mogą również wnosić uwagi do protokołów wyborczych, nadzorować ich sporządzanie i przekazywanie do okręgowych komisji wyborczych. Obserwatorów społecznych powołują organizacje samorządowe, które zajmują się działalnością na rzecz rozwoju demokracji, społeczeństwa obywatelskiego i praw obywatelskich. Co ważne, obserwator społeczny, również czuwa nad przebiegiem wyborów w lokalu wyborczym, obserwuje, czy nie doszło do nadużyć czy złamania prawa. Jednak obserwator społeczny nie może zgłaszać swoich uwag do protokołu i nie może być obecny podczas przewożenia protokołu do komisji wyborczej wyższego stopnia.

4. września on-line, a od 7. września w Międzywodziu

Na 4 września uzgodniono robocze spotkanie szefów Rad Okręgowych Ordynackiej i Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia, by omówić aktualny stan przygotowań do najważniejszych wyborów od 1989 roku. Będzie to moment, w którym powinny być już definitywnie znane listy kandydatów wszystkich wyborczych komitetów. Ponieważ właściwa kampania będzie realnie startować w pierwszych dniach września, będzie też można zrobić ustalenia dotyczące pomocy członków Ordynackiej w kampanii wyborczej w poszczególnych środowiskach.
W dniach 7-10 września, jak co roku, środowisko szczecińskie zaprasza do Międzywodzia. Ponieważ spora liczba aktywnych członków Ordynackiej pojawia się tam rokrocznie, będzie i tam okazja do uzgodnień rzeczywistych możliwości wzmocnienia kampanii demokratycznych partii opozycyjnych.

do 30. września w Sejmie

W trakcie spotkania KW zaproponowano zwrócenie się do środowiska akademickiego i inteligencji z apelem Ordynackiej o wsparcie progresywnych sił w zbliżającej się batalii politycznej. Okazją jest rozpoczęcie roku akademickiego, a najlepszą areną opublikowania takiej odezwy Ordynackiej zdaje się być Sejm RP. Środowisko Ordynackiej wyrosłe z etosu uczelni wyższych, wywodzące się z byłych działaczy studenckich musi wskazać młodemu pokoleniu za często zapominaną istotę autonomii uczelni wyższej oraz autonomię nauki i kultury, jako jedne z istotnych elementów kształtowania demokratycznego społeczeństwa. To dzięki niej, nawet w najgorszych dla demokracji czasach środowisko akademickie i wywodząca się z niego inteligencja były ostoją zasad demokracji i potrafiło przewodzić społeczeństwu.
Ordynacka musi odczarować dla siebie współczesne środowisko studenckie, mimo oczywistych różnic pokoleniowych. Zaniedbanie tych kontaktów być może jest jedną z istotnych przyczyn skrajnego odchylenia prawicowego w znacznej części młodego pokolenia polskiej inteligencji. Zadanie trudne, ale nie niewykonalne. Trzeba działać – walka trwa!

… a 1. października na ulicy

W dniu spotkania on-line Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Ordynacka, w końcu wakacji, przed oficjalnym ruszeniem kampanii do Wyborów’2023 trudno jest zgadywać jak zmaterializuje się idea „marszu miliona serc” zapowiadana przez lidera PO na 1 października. Poza naturalnym odruchem uczestniczenia w manifestacji jedności z siłami demokratycznymi w Polsce, trudno jest dziś coś konkretnego ustalić. Jednak perspektywa manifestowania oporu przeciwko władzy o tak fatalnym obliczu, jest oczywista. Ewentualne oficjalne zaangażowanie Stowarzyszenia Ordynacka zależeć będzie od ostatecznego kształtu tej imprezy, który muszą do końca określić jej inicjatorzy.

15 października – D-day polskiej demokracji

Komitet Wykonawczy Rady Naczelnej Stowarzyszenia Ordynacka nie ma najmniejszych wątpliwości o wyjątkowości zbliżających się wyborów parlamentarnych. Jasnym jest, że wiodącą siłą przeciwważącą obecna koalicję rządzącą, jest Koalicja Obywatelska z Platforma Obywatelską jako głównym rozgrywającym. Pragmatyzm nakazuje ograniczać się w krytyce demokratycznych partii politycznych, które nie umiały doprowadzić do zjednoczenia sił demokratycznych w jednym komitecie wyborczym. Jednak powszechne wśród kierownictwa Ordynackiej jest przekonanie, że zaprzepaszczono okazję zwiększenia szans w wyborczym starciu. Polaryzacja bowiem jest oczywista i powszechna – chodzi o to, kto matematycznie i w metodzie D’Hondt’a, wygra wybory. Skoro mamy 3 komitety, zamiast jednego, dziś istotne staje się wsparcie najwierniejszych elektoratów dla pozostałych 2 komitetów wyborczych demokratycznych partii politycznych, po to by weszły one do Sejmu. Dlatego istotne jest wsparcie Stowarzyszenia Ordynacka dla komitetu wyborczego Nowej Lewicy. Władze Stowarzyszenia wszystkich szczebli powinny tę oczywistą prawdę promować !