Odszedł jeden z prawdziwie ideowych i ważniejszych ludzi polskiej lewicy, będących w centrum wydarzeń politycznych w latach 1956-89. Oto jego diagnoza współczesnej sytuacji polskiego społeczeństwa (fragmenty z wywiadu w „Przeglądzie” w 2015 roku):
„…Społeczeństwo jest podzielone wskutek konfliktu między PiS a obozem III RP, na takiej zasadzie, że istnieje pęknięcie kulturowe, bariera komunikacyjna dzieląca te dwa obozy. Przez tę barierę nie przenikają ani wiadomości, ani argumenty, jeśli takie są. Nie ma wspólnoty wartości, wspólnego języka. To stan bardzo głębokiego rozłamu, który zagraża spójności wspólnoty narodowej (…) Kaczyńskiemu udało się wykorzystać politycznie kulturowe pęknięcie w polskim społeczeństwie (…) warunkiem powodzenia tych wszystkich pisowskich posunięć jest brak oporu społecznego (…) Musi się przeformułować polska scena polityczna, żeby ta toksyna przestała działać…”